serniki

Cud nad cudami

Prawda, że piękna nazwa dla ciasta! Jest to sernik na zimno, który robię zawsze razem z moim mężem. A jako pierwsza zaczęła serwować ów cud starsza siostra mojego męża i tak przepis wszedł do rodziny.

Składniki:

  • 1 kostka margaryny
  • 3/4 szkl. cukru pudru
  • 1 cukier waniliowy/ laska wanilii
  • 2 żółtka
  • 1 całe jajko
  • 2-4 pudełek serka homogenizowanego (może być część waniliowego)
  • 6 płaskich łyżeczek żelatyny
  • 1 szkl. mleka
  • 1 galaretka truskawkowa/malinowa
  • herbatniki do wyłożenia tortownicy
  • owoce do dekoracji

Margarynę utrzeć z cukrem pudrem, dodawać po żółtku oraz całe jajko, na końcu ziarenka wanilii i  twarożek (ja dodałam cztery pudełka po 150 g).

Osobno zagotować połowę mleka, drugą część wlać do żelatyny, żeby napęczniała. Po chwili żelatynę rozpuścić w gorącym mleku. Mleko z żelatyną odstawić do przestudzenia. Dobrze przestudzoną żelatynę dodać do masy serowej.

Tortownicę (24 cm ø) wyłożyć folią spożywczą. Dno formy wyłożyć jedną warstwą herbatników i do tak przygotowanej formy wlać masę serową. Sernik włożyć do lodówki, a po schłodzeniu udekorować owocami, doskonale pasują tu lekko kwaskowe maliny bądź truskawki. Galaretkę należy przygotować z użyciem mniejszej ilości wody niż na opakowaniu i lekko tężejącą wylać na owoce.

3 thoughts on “Cud nad cudami

  1. To ja, starsza siostra.  Orginalna nazwa serniczka brzmi "Cud nad cudy z truskawkami".  Używam często serka homogenizowanego o smaku truskawkowym. Polecam, wystarczy jeden truskawkowy, reszta może być naturalny. Pozdrowienia dla młodszego braciszka.

Dodaj komentarz