Na dworze nadal upalnie, a mnie dopadła nostalgia za Włochami, gdzie słońce jakoś nie przeraża. Zrobiłam serowe tarty z letnimi owocami jako miły włoski akcent polskiego skwarnego lata. Wyszły smaczne. Ucieszyły nie tylko podniebienia, ale również oko.
Składniki na 8 foremek (8 cm dno, 10 cm górna krawędź).
na kruche ciasto:
- 1 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szkl. cukru pudru
- 125 g masła
- 2 jajka
na masę serową:
- 250 g sera ricotta
- 1/2 szkl. drobnego cukru
- 125 g sera mascarpone
- 1 jajko
- 2 laski wanilii lub drobno starta skórka z cytryny
Wykonanie:
Należy przygotować osiem foremek i wysmarować je masłem.
Wyrobić ciasto z mąki, cukru pudru, masła i jaj. Ciasto włożyć do lodówki lub zamrażalnika na 30 min. Po wyjęciu podzielić na 8 części i każdą porcję przełożyć do foremki. Foremki z ciastem należy przykryć papierem do pieczenia (dobrze jeśli trochę wystaje za krawędź foremki, łatwiej się później wyjmuje) i wypełnić ryżem lub fasolą, żeby ciasto się nie odkształcało. Piec przez 15 min. w temperaturze 180°C. Następnie usunąć papier z ryżem/fasolą i piec przez kolejne 10-15 min.
W międzyczasie można przygotować masę serową. Należy ubić ricottę i cukier na gładką masę. Dodać mascarpone, jajko i wanilię lub skórkę cytryny.
Po wyjęciu babeczek z pieca wlać do foremek z ciastem masę serową. Piec przez ok. 25 min. w temperaturze 130-150°C.
Tarty podawać udekorowane owocami lub musem owocowym.
Produkt końcowy odsłona pierwsza…
….i odsłona druga