Powstały muffiny niezwykłe. Doskonałe na jesienne chandry i deszczowe smutki. Miłośnicy duetu czekoladowo-pomarańczowego będą zachwyceni. Dynia nadaje muffinom wilgotności i sprawia, że również w kolejnym dniu babeczki zachowują świeżość. Do połączenia dyni z czekoladą i pomarańczą zainspirowała mnie Bea, choć poniższy przepis wygląda zupełnie inaczej.
Porcja na 10 większych babeczek
Składniki:
- 125 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g drobnego cukru trzcinowego
- szczypta soli
- 2 jajka
- 150 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- starta skórka z jednej pomarańczy
- ok. 300 g startej na drobnych oczkach dyni
Wykonanie:
Masło roztopić i do gorącego wrzucić połamaną czekoladę. Po dokładnym połączeniu czekolady z masłem dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać. Ciastem napełnić papilotki do muffinów. Piec ok. 35 minut w temperaturze 180ºC. Można dodatkowo polać czekoladą.
I muffiny i papilotki bardzo urokliwe 🙂
Milo, ze i Tobie polaczenie dyni i czekolady posmakowalo 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Zrobiłam i wyszły przepysznie:) Dziękuję za przepis:D