szarlotki

Szarlotka sypana

Moje uzależnienie szarlotkowe trwa 🙂 Jest mi z nim właściwie bardzo dobrze. A jedząc szarlotkę, mam tylko ochotę powiedzieć: chwilo trwaj!

Tę niezwykle łatwą w wykonaniu szarlotkę znalazłam na blogu u Doroty. Dedykuję ją wszystkim szarlotkożercom 🙂

 

Składniki:

  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 3/4 szklanka cukru
  • 1 szklanka kaszy manny
  • 1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1,5 kg jabłek, najlepiej kwaśnych, np. antonówki 
  • odrobina cynamonu, jeśli lubicie
  • 3/4 kostki masła (około 170 g)

Wykonanie:

 Mąkę, cukier, kaszę i proszek wymieszać. Podzielić na 3 części. Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Przygotować tortownicę o średnicy 23 cm.

Na dno formy wysypać jedną część suchych składników, na nie rozłożyć połowę jabłek (każdą warstwę jabłek można oprószyć delikatnie cynamonem). Następnie wysypać drugą część suchych składników, rozłożyć równomiernie resztę jabłek. Na wierzch wysypać ostatnią porcję suchych składników. 

Masło zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć na wierzchu ciasta.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut. Masło podczas pieczenia  topi się i razem z sokiem z jabłek zespala wszystkie warstwy. Warto podczas pieczenia spód piekarnika zabezpieczyć większą formą (np. położoną poziom niżej w piekarniku), ponieważ często nadmiar soku i tłuszczu wydostaje się z tortownicy.

 Szarlotka jest pyszna na ciepło i co ważne dobrze się kroi.

Dodaj komentarz